Kuriozalne przepisy prawne czyli sprawa z Drogbudem czyli jak wymiar sprawiedliwości i prawnicy pastwili się nad mieniem naszych mieszkańców.

Wiadomości

Wczoraj na stronie internetowej portalu „Sądeczanin” ukazał się artykuł „zasłużonego” już dla gminy Chełmiec redaktora Bogumiła Storcha pt.: „Chełmiec płaci dwa razy. Dwa miliony wyrzucone w błoto”. Artykuł ukazał się bez komentarza ze strony gminy. Owszem Pan Storch wysłał przed tygodniem listę pytań w związku z czym rozpoczęto w tut. Urzędzie przygotowywanie wyjaśnień. Jak widać poniżej materiału jest sporo więc żeby sprawę dokładnie opisać trzeba było trochę czasu. Niestety Pan Storch napisał maila, w którym stwierdził, że nie może wstrzymać dłużej publikacji – pomimo, że w tym samym dniu poinformowany został Pan redaktor o tym, że wyjaśnienia pojawią się w dniu dzisiejszym. Być może wyjaśnienia nie pasowałyby do założonej z góry koncepcji artykułu… Oczywiści artykuł Pana Storcha zawiera – jak to zwykle bywa gdy nie chce poczekać się nawy jaśnienia- wiele błędów.

Błąd nr 1 Pan Redaktor pisze o Nowosądeckim Zakładzie Dróg jak podwykonawca jako podwykonawca remontował w Chełmcu kilka gminnych dróg – tylko nikt w gminie nie słyszał o takiej Firmie…,

Błąd nr 2 Gmina jednak nie chciała im zapłacić, bo należności przekazała wcześniej wierzycielom bankrutującego przedsiębiorstwa. Gmina chciała zapłacić ale ze względu na zajęcia komornicze nie mógła Ponadto należności uregulowany głównemu wykonawcy na konto komornika,

Błąd nr 3   gmina Chełmiec wyraziła zgodę na zawarcie umów z podwykonawcami. Wójt podpisał tylko i wyłącznie zgodę na jednego podwykonawcę w jednej z umów, a nie na wszystkich podwykonawców i we wszystkich umowach.

Błąd nr 4 Wójt Stawiarski 4 sierpnia 2011 r. wniosek zaaprobował, przedstawione pismo zaopatrując swoim podpisem i pieczątką. j.w.

Błąd nr 5 Sądeccy przedsiębiorcy z branży budowlanej, z którymi rozmawialiśmy, też odmówili komentarza, ale zgodnie stwierdzili, że ta sprawa nie odstraszy ich od robienia interesów z samorządami. – To w dobie upadku wielu firm najpewniejszy zarobek. Gminy i powiaty mają do dyspozycji środki unijne i jest małe prawdopodobieństwo, że będą niewypłacalne. Sprawa z Chełmca to z jednej strony pech, z drugiej dziwna niekompetencja lokalnych władz – usłyszeliśmy. Czyli chcieli czy nie chcieli komentować bo komentarz jest… no chyba, że to przypis Pana redaktora… Dodam tylko, że stwierdzenie Pana redaktora na temat niekompetencji lokalnych władz przede wszystkim koresponduje z nierzetelnością i stronniczością Pana redaktora co zresztą raczył już Pan wielokrotnie udowodnić.

I tak na marginesie rada dla Pana redaktora. Jeśli chce się pisać prawdę trzeba wysłuchać dwóch stron, nawet gdy trzeba chwilę poczekać na wyjaśnienia. Pisanie byle jak (używając niedomówień, półprawd) może narazić na odpowiedzialność przed sądem.

A teraz do rzeczy. Na początek wyobraźmy sobie sytuację: kupiliśmy samochód, nowy w salonie u autoryzowanego sprzedawcy. Zapłaciliśmy za samochód jego cenę i odebraliśmy konieczne dokumenty potwierdzające, że staliśmy się jego właścicielem. Po jakimś czasie przychodzi pozew sądowy, w którym podwykonawca firmy, która wyprodukowała samochód, żąda wynagrodzenia za podzespoły (np. opony) do tego samochodu, uzasadniając to brakiem zapłaty za wszystkie opony dostarczone firmie produkującej samochód. Mało tego w sądzie okazuje się, że faktycznie firma, która wyprodukowała nas samochód faktycznie nie zapłaciła za opony i sąd w związku z tym wydaje wyrok nakazujący nabywcy samochodu zapłatę za opony – i to pomimo tłumaczeń , że przecież cena zapłacona za samochód firmie, która nam go sprzedała obejmowała również opony. ta sytuacja jest całkowicie wymyślona i jak najbardziej absurdalna. Ale czy na pewno. Okazuje się, że nie! Oto historia takiego absurdu.

W wyniku przeprowadzonego w kwietniu 2012 roku postępowania przetargowego na zadania inwestycyjne związane z budową dróg na terenie gminy Chełmiec podpisane zostały umowy z firmą Podkarpacki Holding Budowy Dróg, która zaoferowała najniższą cenę i spełniła wszystkie postawione przez Zamawiającego – gminę Chełmiec warunki dopuszczające do udziału w przetargu. Wykonawca został wyłoniony w drodze postępowania przetargowego składając oświadczenie z dnia 01.04.2011r. na wszystkie trzy zadania. Składając powyższe oświadczenie wykonawca wskazał, że jego oferta nie podlega wykluczeniu na podstawie art. 24 ust. 1 prawo zamówień publicznych. Dodatkowo wykonawca przedstawił wymagane dokumenty do treści oferty w tym: aktualny odpis z KRS z dnia 11.02.2011 roku z którego wynika, że spółka jest spółka aktywną i prowadzi działalność gospodarczą / ważny do przetargu 6 miesięcy/, zaświadczenia z Krajowego Rejestru Karnego z dnia 08.03.2011 roku, 01.03.2011 roku, 18.02.2011 roku stwierdzające, że członkowie Zarządu spółki nie byli karani za przestępstwo z art. 24 ustawy prawo zamówień publicznych, zaświadczenie z Podkarpackiego Urzędu Skarbowego w Rzeszowie o niezaleganiu spółki w podatkach z dnia 15 lutego 2011, zaświadczenie z ZUS/Oddział w Rzeszowie o niezaleganiu w opłacaniu składek ZUS z dnia 15 lutego 2011 roku.

Wskazać należy, że na etapie postępowania przetargowego wykonawca  „Drogbud” Podkarpacki Holding Budowy Dróg sp. z o.o złożył oświadczenie z dnia 22.04.2011 roku, że nie przewiduje zatrudnić podwykonawców do realizacji do w/w zadań objętych powyższymi umowami.

Umowy, które zawarte zostały w wyniku w/w postępowania przetargowego to m.in.:

  1. nr 152/2011/C z dnia 12.05.2011 r. „Remont drogi gminnej Korea Pustki w miejscowości Wielopole w km 0+330 – 1+100”;
  2. nr 150/2011/C z dnia 12.05.2011 r. „Remont drogi gminnej Tłoki w miejscowości Klęczany w km 0=000 – 0+525”;
  3. nr 130/2011/C z dnia 28.04.2011 r. „Remont drogi gminnej Trzaśniki w miejscowości Ubiad obręb Wielogłowy w km 0+000 – 0+300 i 0+639 – 1+523”;
  4. nr 131/2011/C z dnia 28.04.2011 r. „Remont ciągu drogowego Magazynowa w km 0+000 - 0 + 758 wraz z drogami Boczna I w km 0 + 000-0 + 260 i Boczna II w km 0+000-0 + 0 + 230 w miejscowości Chełmiec”
  5. nr 114/2011/C z dnia 19.04.2011 r.  „Remont ciągu drogowego do Czaji i Krzaki w miejscowości Trzetrzewina w km 0 + 000 – 2 + 500”

Zgodnie z ofertą umowa z podwykonawcą winna być przedstawiona Zamawiającemu co najmniej 14 dni przed rozpoczęciem wykonywania robót przez podwykonawcę. Wykonawca nie poinformował Gminy o zawarciu umowy na podwykonawstwo w zakreślonym powyżej terminie co czego był zobligowany zgodnie z par. 12 pkt. 5 umowy cyt” umowa z podwykonawcą winna zostać przedstawiona Zamawiającemu co najmniej 14 dni przed rozpoczęciem wykonania robót przed podwykonawcę”. Ponadto jak wynika z zapisu par 12 pkt. 2 cyt „wykonawca nie może podpisać umowy z innymi podwykonawcami niż wymienieni w ofercie bez pisemnej zgody Zamawiającego”. Poinformował tylko po rozpoczęciu realizacji prac budowlanych o fakcie występowania podwykonawców. W wyniku tego do prac budowlanych przystąpiły następujące firmy będące podwykonawcami firmy „Drogbud”:

  1. Krystian Bieniek, Librantowa 200; 33-300 Nowy Sącz,
  2. ZBD Włodzimierz Gryzło, ul. Jagodowa 61; 33-300 Nowy Sącz,
  3. Usługi Sprzętowe Andrzej Obrzut, 33-326 Mogilno 93

Dzięki udziałowi podwykonawców prace budowlane zostały ukończone i przekazane zamawiającemu. Za zrealizowane zadania zgodnie z zapisami umowy przedstawione zostały zamawiającemu faktury na kwotę w całości 1 838 346, 69 zł  tytułem wierzytelności na rzecz „Drogbud” Podkarpacki Holding Budowy Dróg Sp. z o.o.:

            1. F-ra FVS VAT nr 001/09/11/NS – kwota 253.061,68 zł

            2. F-ra FVS VAT nr 002/09/11/NS – kwota 152.355,67 zł

            3. F-ra FVS VAT nr 003/09/11/NS – kwota 557.401,56 zł

            4. F-ra FVS VAT nr 004/09/11/NS – kwota 127.724,43 zł

            5. F-ra FVS VAT nr 005/09/11/NS – kwota 747.803,35 zł.

W okresie przed wystawieniem faktur wierzyciel – wykonawca zadania posiadał już zajęte wierzytelności przez komorników o czym formalnie poinformowany był również Urząd Gminy Chełmiec. Zajęcia te to m.in.:

  1. w dniu 09 marca 2011 roku od Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym Katowice – Zachód w Katowicach Adam Witulski, Sygn akt K 358/11 na kwotę

    Należność główna - 1 209 016,93 zł

    Odsetki wyliczone na dzień 9 marca 2011 - 26 267,14 zł

    Koszty sądowe 22 330,00 zł

  2. w dniu 29.06.2011 roku od Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Strzyżowie  Barbara Ruszała, Sygn akt Km 1021/11

    Należność główna – 321 272,31 zł

    Odsetki wyliczone na dzień 29 czerwca 2011 – 28 529,25 zł

    Koszty korespondencji 113,00 zł

  3. w dniu 08 lipca 2011 roku od  Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Chrzanowie Marcin Musiał, Sygn akt Km 2745/11

    Należność główna – 266 608,94 zł

    Odsetki wyliczone na dzień 8 lipca 2011 – 18 207,48 zł

    Koszty sądowe 10 550,00 zł

  4. w dniu 12 sierpnia 2011 roku od Komornika  Sadowego przy Sądzie Rejonowym w Strzyżowie Barbara Ruszała, Sygn akt 1222/11

    Należność główna – 676.986,42 zł

  5. w dniu 24 sierpnia 2011 roku od Komornika  Sadowego przy Sądzie Rejonowym w   Strzyżowie Barbara Ruszała, Sygn akt 1277/11

    Należność główna – 178.497,46 zł

    Odsetki wyliczone na dzień 2011-08-24 w wysokości 8.396,35 zł

    Koszty procesu 189,56 zł

    Koszty korespondencji 56,50 zł.

Dodać należy, że informacje o zajęciach komorniczych nadsyłane były do tut. Urzędu na bieżąco. Nowe informacje o zajęciach komorniczych pojawiły się jeszcze w grudniu 2012 roku.

W związku z tym, że zajęć dokonali różni komornicy powstała u zamawiającej – gminy Chełmiec wątpliwość kto uprawniony jest do wierzytelności wynikających z w/w umów, w związku z powyższym gmina Chełmiec zwróciła się do organów egzekucyjnych wymienionych powyżej o rozstrzygnięcie pierwszeństwa do zaspokojenia roszczenia w związku ze zbiegiem egzekucji.      Gmina Chełmiec pieniądze na realizację zadań wynikających z w/w umów pozyskała ze środków Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Z umowy z organem dotującym wynikało, że zapłata wynagrodzenia wykonawcy powinna nastąpić – pod sankcją utraty dofinansowania - nie później niż w 15 dniu od zakończenia realizacji zdania. Termin zapłaty upływał w związku z powyższym w dniu 14.09. br. W związku z faktem, że gmina Chełmiec nie miała możliwości w tak krótkim terminie wyjaśnić zbiegu egzekucji oraz w związku z koniecznością zapłaty w/w kwoty zwróciła się z prośbą do Sądu Rejonowego w Nowym Sączu Wydział I Cywilny w dniu 12.09.2011 r. o jak najszybsze rozpatrzenie wniosku o zgodę na wpłatę w/w kwoty do depozytu sądowego. Nie mogąc w inny sposób zwolnić się z przedmiotowego zobowiązania, gmina Chełmiec stosując postanowienia art. 6932 § 1 KC złożyła pieniądze w dniu 14.09.2011 r. do depozytu sądowego w Sądzie Rejonowym Wydział I Cywilny w Nowym Sączu, jednocześnie oświadczając, że przedmiot depozytu wydać należy komornikowi bądź innemu podmiotowi, który wg. przepisów prawa uprawniony będzie do pierwszeństwa z wierzytelności będących przedmiotem niniejszego wniosku. 

W uzupełnieniu wniosku o zezwolenie na złożenie do depozytu sądowego kwoty 1 838 346, 69zł, z dnia 12.09.2011 r. wnioskodawca, gmina Chełmiec zwróciła się z dodatkowymi informacjami mającymi wpływ na zasadność przedmiotowego wniosku. Wraz z fakturami złożonymi przez wykonawcę w tut. Urzędzie złożone zostało pismo przewodnie zawierające dyspozycję do przelania kwoty wynikającej z wierzytelności przysługującej wykonawcy wobec gminy Chełmiec na rzecz jego podwykonawców, których faktury załączono wraz z niniejszym pismem. W związku z tym, że gmina Chełmiec została poinformowana o udziale podwykonawców w realizacji zadania powstała dodatkowa wątpliwość czy uprawnionym do wierzytelności wynikających z faktur za wykonania zdania inwestycyjnego pozostają podwykonawcy czy też komornik.

Sprawa o złożenie wniosku do depozytu toczyła się pod sygn. akt NS 1050/11. W dniu 19.09.2011 r. Sąd Rejonowy wydał postanowienie, w którym oddalił wniosek gminy Chełmiec. W uzasadnieniu Sąd odnosząc się do uzupełnienia wniosku stwierdził m.in., że przytoczone okoliczności nie uzasadniają twierdzenia o tym, że wnioskodawca nie wie kto jest wierzycielem. W świetle dokonanych zajęć - wg. uzasadnienia postanowienia Sądu – okoliczność, że gmina Chełmiec dokonała zgody na udział podwykonawców, traci na znaczeniuJak więc widać Sąd w uzasadnieniu sentencji swojego orzeczenia jednoznacznie wskazywał, że okoliczność zajęć komorniczych powoduje konieczność zapłaty komornikowi a nie podwykonawcom. Co ciekawe w owym czasie w takiej samej sytuacji znalazło się również Starostwo Powiatowe w Nowym Sączu. Też przez upadłość Drogbudu groziła im podwójna zapłata na rzecz podwykonawców i też złożyli wniosek o ustanowienie depozytu sądowego. Tylko Starostwo potraktowane został ze „zrozumieniem” i im „sprawiedliwy” Sąd depozyt ustanowił.….

Biorąc pod uwagę, że międzyczasie pojawiły się nowe okoliczności związane z przedmiotową sprawą, gmina Chełmiec w dniu 30.09.2011 r. złożyła apelację od postanowienia Sądu Rejonowego w Nowym Sączu. Dodatkowymi okolicznościami wpływającymi na uzasadnienie wniosku apelacyjnego były następujące okoliczności faktyczne: dnia 20.09.2011 r. /po złożeniu wniosku/ do tut. Urzędu wpłynęło pismo od podwykonawcy zadania Firmy Handlowo – Usługowo – Transportowej Krystian Bieniek, mającej siedzibę Librantowa 200, 33-300 Nowy Sącz,  informujące, iż wypłata środków – w kwocie 423 816, 81 zł - za wykonane przez tą firmę roboty na zadaniach, które są objęte należnością wynikającą z faktur wystawionych przez „Drogbud” Podkarpacki Holding Budowy Dróg Sp. z o.o., miała nastąpić poprzez cesję należności. W ślad za tym pismem oraz w związku z odpowiedzią ze strony Gminy Chełmiec, informującą podwykonawcę o fakcie wpłaty kwoty należności do depozytu sądowego, firma ta złożyła w dniu 23.09.2011 r. wniosek do Sądu Rejonowego w Nowym Sączu Wydział I Cywilny z poinformowaniem tut. Urzędu, o wypłatę z depozytu sądowego kwoty 423 816, 81 zł. Swoje roszczenia podwykonawca opierał na twierdzeniu, iż zamawiający otrzymał stosowne dokumenty uprawniające do przelania należności przysługujących podwykonawcy bezpośrednio na jego konto. Podwykonawca powołuje również twierdzenie oparte na art. 831 k.p.c., twierdząc, że w sytuacji, w której 80% wartości wynagrodzenia należnego za wykonanie przedmiotowych inwestycji realizowane jest ze środków Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji egzekucja komornicza nie obejmuje tego rodzaju należności (sic!).

Podobną argumentację ustnie przekazali wnioskodawcy pozostali podwykonawcy, którzy jednocześnie poinformowali, że w związku z faktem, że nie otrzymali zapłaty za wykonane roboty budowlane od uczestnika tj. „Drogbud” Podkarpacki Holding Budowy Dróg zapłaty będą domagać się od wnioskodawcy czyli Gminy Chełmiec.

Takiej argumentacji używał również wykonawca zadania będący uczestnikiem niniejszego postępowania. W piśmie, które wpłynęło do tut. Urzędu w dniu 22.09.2011 r., jak również w załączonej do niniejszego pisma opinii prawnej z dnia 15.09.2011 r. uczestnik twierdził, że środki o których mowa w art. 5 ust. 1 pkt. 2 i 3 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych /Dz.U. Nr 157, poz. 1240, z późn. zm./ z udziałem których realizowana była inwestycja w myśl dyspozycji art. 831 K.p.c. /Dz.U.64.43.296/ jest wyłączona z egzekucji komorniczych. Egzekucja - wg. opinii prawnej dostarczonej przez uczestnika – nie powinna obejmować wynagrodzenia za wykonanie przedmiotowych robót budowlanych, bowiem „odmienne działanie komornika sądowego jest naruszeniem przepisów prawa i rodzi po stronie zamawiającego i wykonawcy roszczenia odszkodowawcze w stosunku do organu egzekucyjnego”. W związku z powyższym powstała dla gminy Chełmiec uzasadniona wątpliwość czy uprawnionym do wierzytelności wynikających z  faktur za wykonania zdania inwestycyjnego pozostawali podwykonawcy czy też komornik. Dodać jedynie należy, że do każdej z przedmiotowych faktur na rzecz uczestnika tj.  „Drogbud Podkarpacki Holding Budowy Dróg Sp. z o.o.” wykonawca zadania złożył do tut. Urzędu oświadczenie z prośbą o przelanie środków pieniężnych należnych za faktury z tytułu wynagrodzenia za wykonanie zamówienia na poczet zapłaty faktur wystawionych przez podwykonawców. Oświadczenie to jednak w myśl przepisów postępowania egzekucyjnego nie miało mocy prawnej.

Także pomimo zajęć komorniczych wierzyciel twierdził, że wierzytelności te nie mają żadnego wpływu na spełnienie zobowiązania będącego przedmiotem niniejszego wniosku. Ponadto wzywał Gminę Chełmiec do zapłaty za wykonane roboty budowlane podwykonawcom zadania. Na marginesie tylko trzeba dodać, że pomimo sporządzenia tych oświadczeń przez Drogbud firma nie wystawiła faktury na Gminę Chełmiec, tylko na spółkę „Drogbud” Podkarpacki Holding Budowy Dróg z/s w Strzyżowie!

Międzyczasie tut. Urząd wystosował pismo do Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego, w którym informowano o bieżącej sytuacji dotowanych zadań inwestycyjnych i zwrócił się o wyjaśnienie sytuacji ze strony organu dotującego. Organ dotujący reprezentowany przez Małopolski Urząd Wojewódzki w odpowiedzi na obszerne wyjaśnienia ze strony gminy Chełmiec nt. problemów z zapłatą przedmiotowej wierzytelności otrzymał w dniu 21.09.2011 r. pismo z Wydziału Finansów i Budżetu Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie, w którym to Dyrektor Wydziału Pani Ewa Małysa informuje, że jednym ze sposobów właściwego zrealizowania dotacji przyznanej na realizację przedmiotowych robót budowlanych jest: „złożenie kwoty należnej wykonawcy do depozytu sądowego, w przypadku uzyskania zezwolenia sądu.”

Jednakże w wyniku rozpoznania sprawy przez III Wydział Cywilny Odwoławczy Sądu Okręgowego w Nowym Sączu, sygn. akt III Ca 657/11 w dniu 6.12.2011 r. podtrzymał stanowisko Sądu Rejonowego oraz oddalił apelację.

W związku z tym w dniu 8.12.2011 r. oraz w nawiązaniu do wpłat dokonanych na konto Sądu Rejonowego w Nowym Sączu z dnia 14.09.2011 r., w kwocie ogółem 1 838 346, 69 zł, na którą składały się wpłaty wynikające z faktur wskazanych powyżej, gmina Chełmiec zwróciła się z wnioskiem o zwrot kwoty 1 838 346, 69 zł wpłaconej na konto depozytowe Sądu Rejonowego w Nowym Sączu, oraz zwrotny przelew w/w kwot z konta Sądu Rejonowego w Nowym Sączu na konto gminy Chełmiec.

W tym czasie w związku z koniecznością uregulowania należności wynikających z wystawionych na gminę faktur a przede wszystkim koniecznością zrealizowana oraz rozliczenie do dnia 31.12.2011 r. dotacji na odbudowę dróg powodziowych w Urzędzie Wojewódzkim w Krakowie w dniu 30 grudnia 20ll r. gmina przekazała na konto komornika należność firmy Drogbud w łącznej wysokości l .838.346,69 zł. Wraz zapłatą pieniędzy na rzecz Komornika Sądowego przesłano pismo, w którym poinformowano komornika o tym, że zgodnie z informacjami pozyskanymi przez tut. Urząd od syndyka sądowego Macieja Smolenia dotyczące ogłoszenia przez Sąd upadłości firmy Drogbud /postanowienie nieprawomocne wydane w dniu 23.12.2011 r. sygn. akt V GU 35/11/, jak również zgodnie z brzmieniem art. 146 § 2 Prawa upadłościowego i naprawczego /Dz.U.09.175.1361 j.t./ informuję się, że w przypadku uprawomocnienie się powyższego postanowienia należności winny zostać przekazane na rachunek bankowy wskazany przez syndyka w powołanym piśmie. O zapłacie należności komornikowi poinformowani zostali zarówno wykonawca jak i jego podwykonawcy.

Podwykonawcy w wyniku powzięcia informacji o zapłacie na rzecz komornika sądowego postanowili wnieść przeciwko gminie Chełmiec sprawę do sądu. Wystąpili jednak tylko z częściowymi żądaniami (przypuszczalnie chcąc wysondować stanowisko Sądu, a jednocześnie nie ponosić zbyt dużych opłat sądowych w razie gdyby sprawa okazała się dla nich przegraną).

W wyniku złożenia sprawy sądowej przeciwko gminie Chełmiec przez podwykonawców – o zapłatę w dniu 06.09.2012 r. do Sądu Okręgowego w Nowym Sączu Wydział I Cywilny wydany został wyrok (sygn. I C 362/12) nakazujący zapłatę kwoty 190.745,40 zł (część kwoty należnej z przedmiotowych umów, o którą wystąpili podwykonawcy). Gmina Chełmiec nie uznając argumentacji zastosowanej przez Sąd Okręgowy w Nowym Sączu po konsultacji z Kancelarią Prawną Janusza Długopolskiego z Krakowa na podstawie art. 367 § 1 k.p.c. zaskarżyła w całości wyrok Sądu Okręgowego w Nowym Sączu. Kancelaria Janusza Długopolskiego prowadziła w imieniu gminę sprawę przed instancją odwoławczą. Argumentacją apelacji był m.in. fakt uprzedniej zapłaty za roboty budowlane, która została dokonana przez inwestora na konto komornika w następstwie zajęcia wierzytelności generalnego wykonawcy w trybie prowadzonej przeciwko niemu egzekucji komorniczej. Uznać zatem należy, iż okoliczność ta wyłącza solidarną odpowiedzialność inwestora określoną w art. 6471 § 5 kc z uwagi na brak możliwości swobodnego dysponowania przedmiotową wierzytelnością przez inwestora oraz wyłączoną swobodę wykonania przez niego świadczenia pieniężnego. W przedmiotowej apelacji uznano również, iż niezasadne jest przy tym stanowisko Sądu I instancji jakoby gminie przysługiwała skarga na czynności komornika, niezależnie od możliwości wniesienia powództwa o zwolnienie wierzytelności spod egzekucji. Gmina Chełmiec nie miała podstaw podważania czynności komornika, ani też nie zachodziły po stronie gminy przesłanki do wytoczenia powództwa ekscydencyjnego. Po rozpatrzeniu sprawy przez Sąd Apelacyjny w dniu 19.12.2012 roku wyrok Sądu I instancji został jednak podtrzymany. Sąd Apelacyjny w Krakowie powołał się przy tym niemal na te same argumenty co Sąd Okręgowy w Nowym Sączu. Skorzystawszy z takiej argumentacji Sądu podwykonawcy zakładali przeciwko gminie kolejne sprawy sądowe, które kończyły się podobnym rezultatem.

Jak już wspomniano powyżej w dniu 30 listopada 20ll r. gmina przekazała na konto komornika należność firmy Drogbud w łącznej wysokości l .838.346,69 zł. W związku z niezaspokojeniem roszczeń podwykonawców przez firmę Drogbud, na mocy solidarnej odpowiedzialności po raz drugi kwotę za w/w zobowiązania poniosła gmina Chełmiec. Stosownie do postanowienia Sądu Rejonowego w Rzeszowie z dnia 23 grudnia 2011r., w imieniu wierzyciela - gminy Chełmiec, zgłoszono w postępowaniu upadłościowym spółki „Drogbud” Podkarpacki Holding Budowy Dróg Sp z o.o. wszystkie wierzytelności wobec spółki Drogbud, które przysługują gminie Chełmiec a wynikają z konieczności zapłaty na rzecz podwykonawców Drogbudu. Gmina Chełmiec dochodzi więc swoich wierzytelności od syndyka, który zajmuje się upadłością firmy Drogbud. Jednocześnie w zgłoszeniu do syndyka gmina Chełmiec zaznaczyła, że wierzytelności powyższe, stosownie do unormowania art. 342 ust. 1 prawa upadłościowego i naprawczego, powinny być zaliczone do kategorii czwartej. A także, że w przypadku, gdy wierzytelność zostanie uwzględniona w planie masy upadłości, sumy przypadające z tego tytułu powinny zostać przekazane na rachunek gminy Chełmiec.

Jednakże pomimo tego gmina Chełmiec w dalszym ciągu stoi na stanowisko, że z faktu, iż przed zapłatą wynagrodzenia wykonawcy przez gminę, do Urzędu Gminy zaczęły wpływać komornicze zajęcia wierzytelności generalnego wykonawcy w efekcie których pozwana gmina dokonała zapłaty kwoty wynikającej z umów zawartych z generalnym wykonawcą na konto komornika. Wobec faktu, iż zajęcie komornicze wyklucza swobodne dysponowanie zajętą wierzytelnością (art. 896 § 1 k.p.c. oraz art. 902 k.p.c. w zw. z art. 885, 887 i 888 kpc), a w konsekwencji wyłącza możliwość swobodnego wykonania świadczenia pieniężnego przez inwestora oraz statuuje ustawowy obowiązek złożenia komornikowi zajętego świadczenia, uznać należy, iż sytuacja taka wyłącza solidarną odpowiedzialność inwestora określoną w art. 647 kc.

W związku z powyższym wyrokiem na podstawie art. 3983 § 1 pkt 1 kpc skargę kasacyjną, którą oparto na podstawie naruszenia prawa materialnego, a to art. 647 § 5 kc przez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że zapłata przez pozwaną jako inwestora na rzecz komornika uniemożliwia podwykonawcom dochodzenie swych roszczeń wobec głównego inwestora.

W tym  miejscu warto nadmienić, iż w praktyce realizacji umów na roboty budowlane często występują problemy podwójnej zapłaty przez inwestorów za te same prace. Mając na uwadze fakt, iż problem ten dotyczy w wielu wypadkach podmiotów publicznych występujących w charakterze inwestora w ramach zamówienia publicznego na roboty budowlane, jego rozwiązanie leży szczególnie w interesie publicznym gdyż ma na celu ochronę interesów ekonomicznych organów władzy publicznej.

Zgodnie z przyjętą w kodeksie cywilnym zasadą solidarnej odpowiedzialności inwestora i wykonawcy za zapłatę wynagrodzenia za roboty budowlane wykonane przez podwykonawcę, podwykonawca może bezpośrednio zwrócić się do inwestora o zapłatę swojej części wynagrodzenia. Kodeks Cywilny statuuje bowiem ustawową bierną solidarność o charakterze gwarancyjnym w postaci odpowiedzialności ex lege za cudzy dług, co jest odstępstwem od zasady prawa obligacyjnego, zgodnie z którą skuteczność zobowiązań umownych ogranicza się do stron zawartego kontraktu.

Przerzucenie odpowiedzialności na inwestora za wynagrodzenie podwykonawcy/ z którym nie wiąże go żadna umowa/ spotkało się z licznymi głosami krytycznymi w doktrynie, a także orzecznictwie. Sąd Najwyższy wielokrotnie w swoich uchwałach wskazywał na zastrzeżenia co do przedmiotowej regulacji prawnej, z których najdalej idące dotyczą niezgodności art. 647 1 k.c. z Konstytucją, a w których wskazuje się brak racjonalnego uzasadnienia obciążenia osób trzecich (inwestorów) odpowiedzialnością za skutki umowy między wykonawcą a podwykonawcą oraz na naruszenie zasady równości podmiotów gospodarczych, zasady proporcjonalności między zamierzonym celem a zastosowanymi środkami i tym samym nieuwzględnienia wartości, a także zasad lub norm konstytucyjnych.

W konsekwencji uznać należy, iż na skutek okoliczności za które inwestor nie ponosi odpowiedzialności, doszło do gospodarczej niemożliwości świadczenia przez inwestora na rzecz podwykonawcy robót budowlanych skutkującą wygaśnięciem zobowiązania inwestora wobec podwykonawcy. Okolicznością istotną był przy tym fakt, że środki na robotę budowlane pochodzą z dotacji udzielonej z budżetu państwa (na remont dróg po powodzi). Nawet zatem jeśli przyjąć, iż po przelaniu należności na konto komornika spełnienie świadczenia obiektywnie nadal było możliwe, a to w myśl przyjmowanej w doktrynie i orzecznictwie zasady, iż brak środków finansowych nie skutkuje niemożliwością świadczenia, to wobec faktu, iż pociągałoby to dla gminy Chełmiec takie koszty jakich w konkretnym przypadku nie można od dłużnika wymagać co oznacza gospodarczą niemożliwość świadczenia skutkująca wygaśnięciem zobowiązania inwestora. Ponadto, zgodnie z przyjętym w doktrynie poglądem, w przypadku niemożliwości świadczenia z przyczyn, za które odpowiada jeden z dłużników solidarnych zobowiązanie wygasa wobec pozostałych współdłużników.

Biorąc pod uwagę wskazany powyżej stan faktyczny nasuwa się wniosek, iż firma „Drogbud” być może próbowała wykorzystując swoje położenie wykorzystać podwykonawców przeciw gminie Chełmiec, tłumacząc podwykonawcom brak zapłaty za wykonane prace budowlane złymi intencjami ze strony gminy.  Swoim pismem jak również swoimi rozmowami z urzędnikami tut. Urzędu przedstawiciele firmy „Drogbud” próbowali stworzyć wrażenie bezpodstawnego niepłacenia podwykonawcom, oraz nieuzasadnionymi roszczeniami ze strony komornika. Wykonawca zadania inwestycyjnego postawił swoimi działaniami gminę Chełmiec w sytuacji, w której nachodzą się na siebie roszczenia komornicze, nie uznawane przez wykonawcę, roszczenia wykonawcy oraz wszystkich podwykonawców wobec wnioskodawcy. Należy wziąć również pod uwagę ryzyko jakie wiąże się z wypłaceniem świadczenia nieuprawnionemu dłużnikowi dla gminy Chełmiec takie ryzyko wiązałoby się z ewentualną odpowiedzialnością cywilną i karną wobec wierzycieli reprezentowanych przez organ egzekucyjny, który informował o zajęciach wierzytelności uczestnika, jak również z możliwością przepadku dofinansowania, z którego pochodzą środki na przedmiotowe roboty budowlane. Biorąc to wszystko pod uwagę gmina Chełmiec złożyła odpowiednie zawiadomienie o możliwości popełnienie przestępstwa do sądeckiej Prokuratur Okręgowej.

W przypadku zastosowania się przez gminę Chełmiec do argumentacji firmy „Drogbud” i wypłacenia należnych sum podwykonawcom gmina naraziłaby na straty wierzytelności innych podmiotów dochodzone przez komorników sądowych. Groziłoby to także daleko idącymi konsekwencjami w postaci odpowiedzialności karnej za niewykonywanie przepisów o egzekucji. raz jeszcze trzeba jednoznacznie podkreślić, iż Gmina wykonała swoje zobowiązanie względem powoda poprzez zapłatę dochodzonej pozwem kwoty na rzecz wierzycieli egzekwujących z wniosku których działał Komornik Sądowy. Gmina była związana zajęciami komorniczymi i z chwila dokonania zajęć stała się uczestnikiem postępowania egzekucyjnego. Skuteczność zajęcia przepisy kpc wiążą z momentem doręczenia wezwania dłużnikowi zajętej wierzytelności. Stanowisko Gminy – jak wskazano już powyżej - poparte jest uzasadnieniem Postanowienia Sądu Rejonowego, Wydziału I Cywilnego i Postanowieniem Sądu Okręgowego w Nowym Sączu, Wydział III Cywilny Odwoławczy, sygn. akt III Ca 657/11. W uzasadnieniu orzeczeń Sądy wskazały jednoznacznie, iż  faktury z tytułu umowy z powodem zostały wystawione na „Drogbud” Podkarpacki Holding Budowy Dróg spółka z o.o. i należność należy przekazać na konto Komornika. Zdaniem gminy przepisy art. 883, 885, 898, 900 kpc dotyczące zajęcia wierzytelności stanowią lex specialis względem art. art. 647¹ kc. Na tej podstawie odpowiedzialność pozwanej Gminy względem powoda jest wyłączona. Gdyby przyjąć tok myślenia wykonawcy oraz składów sędziowskich wydających w/w kuriozalne wyroki za prawidłowy, przepisy dotyczące zajęcia wierzytelności art. 895 kpc i następne z działu IV kpc byłyby przepisami martwymi, w takiej sytuacji nigdy nie można byłoby wykonać zajęcia komorniczego. W związku z ogłoszeniem upadłości wykonawcy jego podwykonawcy powinni (tak przynajmniej działo by się w normalnym państwie na gruncie normalnie obowiązujących przepisów) zgłosić wierzytelność do syndyka masy upadłości spółki „Drogbud” , jego roszczenie zostanie zaspokojone z majątku upadłej spółki. W ocenie Gminy roszczenie przysługiwało względem „Drogbud” spółka z o.o., a nie względem j Gminy Chełmiec.

Na fali tych dziwacznych orzeczeń jeden z podwykonawców założył gminę sprawę po trzech latach od wykonania jednej z dróg przez firmę Drogbud. Przypomniał sobie biedaczysko, że Drogbud nie zapłacił mu trzy lata temu i teraz chciałby pieniądze od gminy… Opamiętał się jednakże i po sprzeciwie ze strony gminy na dzień dzisiejszy zaniechał roszczeń.

I tak na zakończenie to nie koniec batalii o pieniądze zdaniem gminy niesłusznie zapłacone po raz drugi. Wciąż czekamy na to co ze sprawą zrobi Sąd Najwyższy. Jeśliby nie udało się w kasacji będziemy próbować w Trybunale Konstytucyjnym podważyć kwestionowane zresztą w doktrynie brzmienie przepisów KC o odpowiedzialności wobec podwykonawców a w ostateczności po wyczerpaniu wszystkich krajowych instancji pozostaje jeszcze Trybunał w Strasburgu. Zdaję sobie sprawę, że prowadzenie spraw sądowych jest kosztowne i długotrwałe, ale gmina jest przekonana o swojej racji i uczyni wszystko aby właściwie zadbać o każdy publiczny grosz. Na całe szczęście sprawy prowadzone przed w/w Trybunałami są co prawda długotrwałe ale nie kosztowne.

Pliki Cookies

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.

Zaakceptuj i kontynuuj

Chcesz wiedzieć więcej? Zobacz: Polityka prywatności
Polityka Cookies