
Teraz również nowo utworzone Gimnazjum w Zespole Szkół w Biczycach Dolnych nosi imię misjonarki siostry Czesławy Lorek ze Zgromadzenia Najświętszego Serca Pana Jezusa Sacre-Coeur. W czwartek 7. lutego w miejscowej szkole miała miejsce krótka oficjalna uroczystość.
Wśród zaproszonych znaleźli się krewni zamordowanej w Demokratycznej Republice Konga misjonarki – Wanda Waśko, jej siostra, Mirosław Lelito, siostrzeniec i Wanda Stawiarska, córka siostrzenicy – a także wójt Bernard Stawiarski oraz przedstawiciele Rady Gminy w Chełmcu i Kuratorium Oświaty. Po powitaniu gości przez dyrektora placówki i odczytaniu uchwały Rady Gminy nadającej imię Gimnazjum w Biczycach Dolnych, jej krewni przecięli wstęgę pod tablicą upamiętniającą patronkę szkoły. Po modlitwie i błogosławieństwie uczniowie zaprezentowali również krótki program artystyczny związany tematycznie z uroczystością.
S. Czesława Lorek urodziła się w Biczycach Górnych w 1938 roku. Do zakonu wstąpiła w 1960 r. W 1969 przyjęła śluby zakonne. Do pracy misyjnej w Afryce wyjechała - otrzymując krzyż misyjny z rąk bp. Jerzego Ablewicza - w 1984 r. Najpierw do Zairu, a potem do Konga. W 1995 r. przeszła poważną operację guza mózgu w Belgii, ale szybko wracała na misję, gdzie pełniła funkcję katechetki, prowadziła kurs kroju i szycia, opiekowała się chorymi i odwiedzała skazanych w więzieniu. 11. maja 2003 r. zakonnica została napadnięta w kościele przez byłego ministranta i pobita. Na skutek odniesionych obrażeń zmarła po 10 dniach. Pogrzeb siostry odbył się 23. maja w Kinszasie, stołecznym mieście Konga.
Więcej o życiu tej skromnej misjonarki, która poświęciła prawie 20 lat swojego życia Afryce można przeczytać tutaj i tutaj.
Fot. ©Arkadiusz Arendowski