
W dniu wczorajszym na portalu „Sądeczanin” ukazał się artykuł pt. ”Nie będzie Węgierskiej-bis” autorstwa współpracującego z redakcją „Sądeczanina” autora o nicku internetowym Martinoff. W artykule tym ów autor podkreśla, że po zakończeniu pracy przy obwodnicy północnej, prezydent Nowego Sącza swego czasu obiecał, że od razu zabiera się za budowę nowego mostu przez Dunajec w okolicy ul. Piramowicza, jak również tzw. Węgierskiej-bis. Podpisał nawet w tej sprawie – tuż przed wyborami - umowę z wójtem Chełmca. Rzeczywistość powyborcza okazuje się jednak znacznie mniej kolorowa. Otóż okazuje się, że prezydent w trakcie inauguracyjnej sesji Rady Miasta przyznał, że w natłoku inwestycji w mieście może nie starczyć czasu na budowę Węgierskiej-bis. No cóż można polemizować z tym natłokiem inwestycji w Nowym Sączu, a co do budowy mostu na Piramowicza i drogi już daleko przed wyborami wójt wyrażał pisemnie swój sceptycyzm odnośnie tego tematu. Można by rzec „powtórka z rozrywki” – już cztery lata temu przed wyborami również ze strony ratusza padało zapewnienie o rozpoczęciu w/w inwestycji mostowo – drogowych w tym rejonie skończyło się na kolejnych obietnicach przedwyborczych. Taki obrót sytuacji przewidział wójt gminy Chełmiec Bernard Stawiarski który wystosował już w dniu 5 grudnia pismo do prezydenta Ryszarda Nowaka, w którym jednoznacznie i stanowczo wnioskuje o wskazanie jakie działania zostaną podjęte w związku z realizacją zobowiązań podjętych w porozumieniu podpisanym z wójtem gminy Chełmiec i burmistrzem Starego Sącza Jackiem Lelkiem. Wójt Bernarda Stawiarski zwrócił się również o przesłanie harmonogramu realizacji przedmiotowej inwestycji bowiem to PrezydentNS jest wg tego porozumienia liderem tego projektu.
Link do artykułu w Sądeczaninie