
Na portalu Sadeczanin.info ukazał się artykuł pt. „Wycięli wypowiedź Stawiarskiej z sesji w Chełmcu, bo nazwała radnych kretami?” W artykule wykryto „przestępstwo”, chociaż nikt go nie zgłosił do organów ścigania – ciekawe dlaczego? Red. Stachura oskarża w oparciu o przekaz anonimowej osoby(?), nie weryfikuje informacji, tradycyjnie nie zwraca się do gminy Chełmiec o wyjaśnienia. Ot normalna w jej wykonaniu rzetelność dziennikarska! Taka złośliwość, pogoń za sensacją a być może i „usłużność” wobec zaniepokojonego „czytelnika”.
Red. Stachura zarzuca gminie wycięcie z nagrania z sesji Rady Gminy Chełmiec z dnia 16.01.2019 r. słów o „trzech kretach”, wypowiedzianych przez Joannę Stawiarską - Radną Powiatu Nowosądeckiego - a skierowanych do trzech Radnych z klubu PIS: Jakuba Ledniowskiego, Tadeusza Lisa i Eugeniusza Rośka, którzy nie informując Rady Gminy, skutecznie „interweniowali” w MSWiA, żeby Chełmiec nie był miastem (co za plecy!).
Uspokajamy zatem czytelników Sądeczanina. Żadnego wycinania, usuwania, manipulacji ani fałszowania nagrań z sesji Rady Gminy Chełmiec nie ma i nie było. Zgodnie z zapisami ustawy o samorządzie gminnym, sesje są transmitowane i utrwalane za pomocą urządzeń rejestrujących obraz i dźwięk. Obraz i dźwięk z sesji jest zapisywany na dysku na serwerze Gminy i stąd nagranie trafia na stronę Biuletynu Informacji Publicznej (BIP). Jest to nagranie oficjalnie dokumentujące przebieg sesji. Gwoli zabezpieczenia i wątpliwości w razie awarii, dźwięk jest także nagrywany na nośniku audio przez Biuro Rady Gminy i w tym wypadku jest oczywiście tożsamy z nagraniem na BIP.
Ponadto transmisja sesji odbywa się za pośrednictwem kanału YouTube, gdzie również jest zapisywany obraz i dźwięk - ale na serwerze poza Gminą. Zdaniem red. Stachury– właśnie to nagranie zostało (w domyśle: celowo!) zmanipulowane i nie jest tożsame z nagraniem umieszonym na stronie BIP. Tymczasem przyczyna ewentualnych przekłamań (niezależnych od Gminy) - jest bardzo prosta. Podczas transmisji mogą wystąpić problemy z przesyłem obrazu, które powodują, że niektóre klatki z obrazu w ogóle się nie zapisują. Tak też było z zapisem z sesji z dnia 16.01.2019, umieszczonym na kanale YouTube (i być może z wieloma innymi nagrywanymi w ten sposób sesjami). Tylko „dociekliwy” anonim i to w określonym „przyszłościowym” celu, będący na sesji i zainteresowany podmiotowo określoną wypowiedzią - jest w stanie wyłapać te kilkunastosekundowe „przerwy” - ale na pewno nie statystyczny czytelnik Sądeczanina, chcący się dowiedzieć o czym dyskutowano na sesji.
Nie ma tu więc mowy o jakichkolwiek manipulacjach a jedynym oficjalnym nagraniem z sesji jest to, które jest umieszczone na stronie BIP gminy Chełmiec. Na tym nagraniu znajdują się cytowane przez red Stachurę słowa Pani Joanny Stawiarskiej o „trzech kretach”. Z tego co widzieliśmy na FB (także na Twitterze), pani Radna absolutnie nie wycofuje się z wypowiedzianych słów. W swoim poście z dnia 14/01/2020 pisze:
Anonimowy czytelnik #Sądeczanina wykrył „przestępstwo”! Nie zgłosił go do prokuratury, tylko do pani „redaktor”. Z niepokojem czekam jutrzejszego poranka. Artykuł to pomówienie Gminy - a ja ostatecznie cieszę się, że to nagranie jest w archiwum sesji oraz na BIP i nikt go nie zmanipulował. Dlaczego? Trzech radnych (Ledniowski, Lis, Rosiek) - działając w TAJEMNICY przed Radą Gminy! - pisze „uprzejmą prośbę” do Joachmima Brudzińskiego by #Chełmiec nie był miastem, a minister….. prośbę spełnia. Pomijając #praworządność - mamy w Radzie trzech kretów! Przypominam, że kret to nie tylko mały ssak o czarnym futrze, ale także człowiek „działający podstępnie”.
Na koniec napiszmy o odwadze pani Stachury. Zarzuciła: sfałszowanie nagrania, manipulację, celowe usunięcie określonej wypowiedzi. Zadała pytania w stylu: ile to takich „niespodzianek” może być w innych nagraniach? Kto tego dokonał i na czyje polecenie? Obraziła bezpodstawnie Urząd Gminy – w szczególności pracowników odpowiedzialnych za obsługę sesji oraz Wójta, jako kierownika tego zespołu. Kto wie jak wytłumaczy się z tych pomówień na sali sądowej i jakie artykuły KK (obok 226) przypisała - tym razem sobie – nasza „żądna krwi” redaktorka.
P.S. Skoro Radna Stawiarska nie wycofuje się z w/w słów rozumiemy, że panowie, których nazwała podziemnymi zwierzątkami, mogą już zaczynać udowadniać jej „przestępstwo”. Chociaż - czymże jest nazwanie „kretem” nielojalnego wobec swoich wyborców Radnego w zestawieniu ze znieważeniem mieszkańców i sprzeciwieniem się ich woli, w bezprawnym i anty-samorządowym procederze blokady miasta Chełmiec?