
W dniu 19.08.2022 zmarła, w wieku 91 lat, ŚP. lek. med. Maria Nowak – ginekolog, położnik.
Naukę rozpoczęła w czasach wojennych - po 6 latach Szkoły Podstawowej, została uczennicą prywatnego Gimnazjum Handlowego. Po ukończeniu gimnazjum nie miała jeszcze 18 lat i nie mogła rozpocząć nauki w wymarzonej szkole pielęgniarskiej. Wtedy to rozpoczęła kurs pielęgniarski i jako najlepsza uczennica została wysłana do Słupska 15 lutego 1951 r. do szkoły pielęgniarskiej z nakazu pracy. Potem wysłana została kurs na przełożonych pielęgniarek do Miłosnej pod Warszawę, by po jego ukończeniu pracować w zawodzie, w regionie koszalińskim, przez kolejne trzy lata. Okres ten wspominała jako czas intensywnych przygotowań do egzaminów na studia, korzystając z prywatnych lekcji matematyki, fizyki oraz chemii w Sławnie.
W roku 1954, Pani Maria została studentką Akademii Medycznej w Gdańsku. Swoją pierwszą pracę, już jako lekarz medycyny, objęła w Tyliczu koło Krynicy. W roku 1971 rozpoczęła pracę w ośrodku zdrowia w Chełmcu. Pracowała tam aż do emerytury, na którą przeszła w 2001 r.
Pomimo statusu emeryta, Pani Maria Nowak nadal była aktywna zawodowo, dyżurowała w Sadeckim Szpitalu, nie bała się wyzwań lekarskich w placówkach MOPS-u, pracowała w przychodni „Medikor”, a jej dom w Biczycach Dolnych ( zwłaszcza w latach 80-tych), śmiało można było nazwać przychodnią „doktorki Nowakowej”, którą otwierała nawet w przysłowiowym „szlafroku”, o każdej porze dnia i nocy.
Pani Maria Nowak zasłużyła się dla lokalnej społeczności, zarówno swoją fachowością jak i umiejętnym podejściem do każdego pacjenta. Władze samorządowe Gminy Chełmiec uhonorowały ją z okazji 60-lecia pracy zawodowej w roku 2011. To wówczas Doktor Nowak powiedziała: „Śmiało mogę powiedzieć , iż pracując 60 lat, dałam wiele dobrych rad, przede wszystkim ze swojej specjalizacji młodym dziewczynom” - dodajmy, że w nieco innych od dzisiejszych- czasach.
Jej charakter najlepiej oddaje wpis anonimowego internauty:
aniron
Użytkownik zweryfikowany
18 kwietnia 2012
„miła, ciepła, sympatyczna, mająca bardzo dobry kontakt z pacjentką doktorka. Sfera psychiczna pacjenta jest bardzo ważna, niektórzy lekarze o tym zapominają, jednak nie ta Pani.”
Po ukończeniu medycyny Pani Maria wyszła za mąż, za marynarza Edka. To narodziny dzieci: Gosi, Piotra i Pawła, zadecydowały o powrocie Pani Marii na Sądecczyznę. Wspólnie z mężem tworzyli zgrane i kochające się małżeństwo. 11 lat temu jej ukochany marynarz odszedł na Wieczną Wachtę, a dzisiaj znowu wspólnie, znowu razem, mogą pić kawę, jak to mieli w zwyczaju każdego poranka.
Wizyta Pani Marii Nowak u wójta oraz wywiad z panią doktor z 28 lutego 2011 roku