Gmina Chełmiec konsekwentnie od kilku lat wdraża program wymiany wiat przystankowych przy wszystkich drogach na terenie gminy Chełmiec. Nowe wiaty przystankowe posiadają jedynie dach a ich konstrukcja ograniczona jest do minimum. Ma to zabiec zjawisku występującemu niestety niemal w każdej miejscowości – aktom wandalizmu. Jak drastycznie wyglądają przystanki po ich „użytkowaniu” niech świadczy zdjęcie zamieszczone poniżej tego tekstu. Te przestanki, swego czasu, miały być wizytówką gminy Chełmiec i zaledwie kilka lat temu wybudowano je na prośbę lokalnych radnych, wydatkując z budżetu gminnego nawet kilkanaście tysięcy złotych na jeden! Po stosunkowo niedługim okresie czasu z nowych drewnianych przestanków „użytkownicy” zrobili sobie śmietnik. Oprócz napisów farbą w sprayu mających chyba być, jak obrazuje poniższe zdjęcie, swoistym hołdem dla klubu Sandecja Nowy Sącz i miejscowości Niskowa, przestanek zapełniony jest workami pełnymi śmieci (zastanawiające jest to, że pomimo tego, iż każdy mieszkaniec płaci za wywóz śmieci i to bez względu na ich ilość w dalszym ciągu znajdowane są one na nielegalnych wysypiskach – jak widać na załączonym zdjęciu nawet przy mocno uczęszczanej drodze powiatowej). Oprócz tego na zabudowanych przestankach widać ślady podpaleń, niedopałki papierosów, potłuczone butelki i dziesiątki porozklejanych reklam i ogłoszeń. Za czystość na przystankach odpowiada Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w gminie Chełmiec i regularnie przestanki są sprzątane a śmieci uprzątnięte, co z tego kiedy po kilku dniach śmietnisko jest takie same a nawet większe. O skali nieodpowiedzialności niektórych ludzi, zwykłych chuliganów niech świadczy trudny do wyobrażenia przypadek, otóż na jednym z przystanków znaleziono odcisk buta na…dachu przestanku.
Pomimo tego, iż znajdowały się osoby krytykujące minimalizm nowych wiat przystankowych, (takie osoby znajdowały się również wśród radnych czy sołtysów), wójt Bernard Stawiarski zadecydował o wymianie wszystkich na terenie gminy. Aktualnie budowane wiaty przystankowe mają jedynie zadaszenie i ławkę dla osób czekających na komunikację zbiorową, ma to zapobiec sytuacjom gdy przestanki stawały się pseudoklubami dla okolicznej młodzieży czy miejscami spożywania alkoholu. Dopóki nie będzie odpowiedzialności społecznej za mienie publiczne – szczególnie za tego tupu przestanki, pozostaje montować tylko i wyłącznie przestani składające się jedynie z zadaszenia. Budowanie zabudowanych przestanków jest jak widać na załączonym zdjęciu wyrzucaniem pieniędzy w błoto.
Galeria zdjęć
