Układ komunikacyjny wokół Nowego Sącza - burza na sesji Rady Gminy Chełmiec

Wiadomości
...

Sesja rady gminy Chełmiec  w dniu 30 stycznia b.r.  miała burzliwy charakter. Spór polityczny pomiędzy największymi partiami politycznymi w polskim parlamencie przeniósł się na ziemię sądecką a ściślej mówiąc do samego Chełmca. Stało się to za sprawą obecnych podczas sesji rady gminy (zresztą po raz pierwszy w tej kadencji) radnych wojewódzkich – Leszka Zegzdy (reprezentującego rządzącą w kraju i województwie większość, członka Platformy Obywatelskiej oraz Marty Mordarskiej z Prawa i Sprawiedliwości. Doszło do partykularnych sporów politycznych pomiędzy PIS i PO a dotyczących układu komunikacyjnego wokół Nowego Sącza m. in. drogi ekspresowej Brzesko – Nowy Sącz oraz budowy obwodnicy zachodniej i północnej. Niestety spór nie dotyczył samej istoty sprawy – czyli konieczności jak najszybszego zaprojektowania i budowy brakujących obwodnic sądeckich a rozbił się o wskazywanie winnych zastoju inwestycyjnego w drogownictwie na terenie regionu. I tak w czasie dyskusji radny Leszek Zegzda podkreślił, iż pomimo zawarcia stosownych porozumień jeszcze w 2007 roku nie została wybudowana obwodnica zachodnia wzdłuż wałów. Przyczyną tego stanu rzeczy było niezbyt poważne potraktowanie tej inwestycji przez Prezydenta Nowego Sącza Ryszarda Nowaka. Jak dodał radny wojewódzki takie podejście prezydenta do budowy obwodnicy zachodniej wynikało z chęci wykorzystania 13 mln euro dotacji unijnej na budowę obwodnicy północnej, pomimo tego, że od samego początku te środki finansowe przeznaczone były tylko i wyłącznie na budowę obwodnicę zachodniej wzdłuż wałów Dunajca. Jak łatwo się domyśleć całkowicie odmiennego zdania była radna Mordarska. I w ten sposób dyskusja nad obwodnicami skończyła się jak zwykle  - na samej dyskusji. Radny Zegzda wspomniał w trakcie gorączkowej „debaty”, że o problemie budowy dróg na Sądecczyźnie trzeba jak najwięcej rozmawiać, dotąd aż wypracowane zostanie wspólne i zgodne stanowisko. Na początku było słowo, od tego trzeba zacząć – sparafrazował słowa z biblijnej Księgi Rodzaju radny Zegzda. Jednakże obserwując temperaturę dyskusji oraz niezbyt merytoryczne podejście do tematu obu dyskutantów nasuwa się smutna konkluzja, że jeśli chodzi o sądeckie obwodnice to owszem na początku było słowo, ale na końcu też będzie tylko słowo. I w tym miejscu przychodzi na myśl inny cytat tym razem z Hamleta „słowa, słowa, słowa…” nic ponadto w takiej atmosferze nie powstanie - jedynie kwieciste polemiki i gry polityczne. Co prawa radny Zegzda wzywał w trakcie dyskusji do zgody i wspólnego działania jednak w trakcie polemiki apele o zgodę poszły w niepamięć. Niestety już wielokrotnie przekonaliśmy się, że wszyscy sądeccy prominenci mówią o tym żeby dogadać się co do budowy obwodnic ale to jak zwykle bywa - nic w tym kierunku tak naprawdę się nie robi. Wręcz przeciwni cały czas górują partykularne interesy partyjne stawiane ponad interesem społecznym.

Włączając się w wymianę zdań pomiędzy radnymi wojewódzkimi wójt gminy Chełmiec  podkreślił, że wąskim gardłem dojazdu do Nowego Sącza jest ul. Tarnowska i Centrum oraz z drugiej strony miasta ul. Węgierska. Najlepszym najprostszym i najskuteczniejszym rozwiązaniem tego problemu jest budowa obwodnicy zachodniej wzdłuż wałów Dunajca, zwłaszcza jej środkowej części od ronda w Brzeznej do obwodnicy północnej. Drogę tę forsował przed laty również Pan Leszek Zegzda. Obwodnica wzdłuż wałów to jest właśnie objazdem tych w/w zakorkowanych ulic i po jej wybudowaniu droga ta stałaby się centralną drogą Nowego Sącza. W momencie kiedy złączy się obwodnicę zachodnią z Gołkowic i Brzeznej poprzez połączenie środkowe (właśnie wzdłuż wałów) – nastąpi dopełnienie całego układu komunikacyjnego Nowego Sącza. Co istotne taki ciąg komunikacyjny krzyżował by się z obwodnicą północna, wykonywaną w chwili obecnej przez Miasto. Dodać trzeba, że w chwili obecnej projektowana jest, na zlecenie gminy Chełmiec, koncepcja obwodnicy środkowej wraz z uzyskaniem na nią decyzji środowiskowej.

Wójt chciał przypomnieć, że porozumienie w sprawie budowy obwodnicy zachodniej wzdłuż wałów było podpisane w październiku 2007 roku. Pod porozumieniem tym Pan radny Leszek Zegzda podpisywał się „dwoma rękami”. Co ciekawe porozumienie to podpisane zostało również przez Prezydenta Nowaka, przy udziale władz Powiatu Nowosądeckiego, gminy Podegrodzie i gminy Chełmiec. Faktem jest również to, że Prezydent Nowego Sącza (zresztą jak wspominał również Pan Zegzda) storpedował realizację tej obwodnicy. Miało to miejsce na  spotkaniu, w którym również uczestniczył radny Zegzda. Prezydent miał inne zamiary, chciał aby 13 milionów euro dotacji unijnej – pierwotnie przeznaczone właśnie na obwodnicę zachodnią wzdłuż wałów przeznaczone zostały na obwodnicę północną i drogi wewnątrz Nowego Sącza.

Na wzajemne przekomarzania i oskarżania się radnych PIS i PO ciekawą propozycję złożył radny gminy Chełmiec Pan Paweł Bogdanowicz. Otóż biorąc jako punkt odniesienia wypowiedziane w trakcie dyskusji na sesji słowa radnego Leszka Zegzdy, iż inwestycja związana z budową obwodnicy zachodniej wzdłuż wałów nie jest możliwa bez zgody Prezydenta Miasta, jak również nie może być dofinansowana ze środków Urzędu Marszałkowskiego, jako że w znacznej części leży w obrębie powiatu grodzkiego co takie dofinansowanie uniemożliwia, vice przewodniczący rady gminy Chełmiec Paweł Bogdanowicz zaproponował:

„I może żeby tak Państwa pogodzić będziemy debatować nad innym wnioskiem, nad wnioskiem co się tylko tlił, bo Nowy Sącz miał chrapkę na Chełmiec. Chełmiec dzisiaj po różnych rozmowach wyciągnie rękę po dzielnicę Helenę i może rozwiążemy ten problem , bo Chełmiec będzie gminą wiejska razem z Heleną  wtedy Marszałek będzie miał możliwość dofinansowania jako gminy wiejskiej dużymi środkami na drogę wojewódzką. Następny argument - Prezydent nam nie będzie przeszkadzał, a Pani radna Mordarska powiedziała, że możemy liczyć na nią w każdej sytuacji i to byłoby Salomonowe rozwiązanie”.

Czy zatem nie warto zastanowić się nad rozwiązaniem żeby osiedle bezpośrednio przylegające do gminy Chełmiec a niezbyt „rozpieszczane” przez Ratusz stało się częścią gminy Chełmiec? Oprócz tego z gminą łączy to osiedle wspólna parafia oraz  utrzymywany także przez gminę cmentarz. Wielu mieszkańców Heleny coraz częściej łaskawie spogląda w kierunku gminy Chełmiec a pomysł przyłączenia ich do dynamicznie rozwijającej się gminy wielu mieszkańcom bardzo się podoba… Przyłączenie Heleny do gminy Chełmiec przysłużyłoby się również mieszkańcom Miasta, mogłaby powstać obwodnica zachodnia wzdłuż wałów (pomimo niezbyt entuzjastycznego podejścia do tej inwestycji włodarzy miasta) a sądeczanie jeździliby wreszcie w mieście bez wszechobecnych korków.

Galeria zdjęć

Pliki Cookies

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.

Zaakceptuj i kontynuuj

Chcesz wiedzieć więcej? Zobacz: Polityka prywatności
Polityka Cookies