
Dopiero teraz oficjalnie już wiadomo, kto tak naprawdę zainicjował na szczeblu rządowym, procedurę zablokowania wejścia w życie decyzji premier Beaty Szydło, o przekształceniu miejscowości Chełmiec w miasto. Otóż nie uwierzycie Państwo, ale była to 1 (słownie: jedna) mieszkanka gminy Chełmiec, której bezgranicznie zaufał poseł Arkadiusz Mularczyk. Wprawdzie nasza mieszkanka najpierw skierowała swój protest na ręce posła Józefa Leśniaka, ale ten (według sobie znanej procedury, prawdopodobnie po oparzeniu rąk stopnia trzeciego) szybciutko skierował ów protest do bardziej „właściwego” i nie tak bezpośrednio związanego z Chełmcem – parlamentarzysty, „gwiazdorzącego” obecnie w Warszawie.
Oceniając działalność posła Mularczyka (rodem z Raciborza), wiele by trzeba w tekście „wykropkować”. Wielkie zasługi przypisuje mu się na polu rozbicia jedności sądeckiego PIS. Po niechlubnym występie w TK przed prof. Stępniem, koledzy prawnicy dali mu przydomek „prawowiernego” ale nie praworządnego, który dodatkowo „lubi spłacać długi wdzięczności”, poprzez manipulowanie prawem. Na Sądecczyźnie najbardziej znany jest ze „strzelania z armaty do wróbla”, czyli do bezdomnego, który swoim „grajdołem” burzył estetyzm posesji posła. Ostatnio zasłynął jako geniusz dyplomacji, stając się ofiarą translatora Google i jako poliglota zapewnił swych anglojęzycznych odbiorców, że Polska, poprzez zmiany w prawie, dokona „korekt historii” (sic!).
Tajemnicą Poliszynela jest, że prezydenta Ryszarda Nowaka i Arkadiusza Mularczyka połączyła wspólna niechęć do senatora Koguta, że prezydent Nowak był wielkim orędownikiem powrotu marnotrawnego posła w szeregi PIS, oraz że obaj panowie mają wspólną koncepcję na przyszłe rządzenie Nowym Sączem, a aneksja Chełmca jest w tej koncepcji naturalnym etapem umacniania swoich frakcyjnych wpływów i „wpływików”.
Można mieć oczywiście koncepcję włączenia Chełmca do Nowego Sącza i uważać ją za słuszną, problem w tym, że poseł Mularczyk jako prawnik, blokując w Warszawie powstanie miasta Chełmiec, oparł się na piśmie - „podkładce” jednej mieszkanki gminy Chełmiec, byłej pracownicy urzędu, która notabene ma na koncie warunkowe umorzenie postępowania karnego, związanego z fałszowaniem dokumentów. Poseł nie skontaktował się z Urzędem Gminy Chełmiec, co jest przyjętą praktyką w przypadku takich interwencji u parlamentarzystów. Bezkrytycznie przyjął do wiadomości pismo pełne przeinaczeń, niedomówień a wręcz oszczerstw i jednocześnie je poparł! (Poniżej zamieszczamy treść pisma oraz kompleksowe wyjaśnienia wszystkich zawartych tam kłamliwych tez). Mało tego w dalszej procedurze - poseł prawnik Mularczyk -posługiwał się już pojęciem „mieszkańcy gminy Chełmiec”, by uwiarygodnić swoje dalsze postępowanie w sprawie.
Do posła Mularczyka skierowane zostało stosowne pismo, z prośbą o wyjaśnienia: dlaczego zablokował środki unijne dla miasta i gminy Chełmiec, co skłoniło go do działania przeciwko interesom mieszkańców Chełmca i jakim prawem wyrażał się w ich imieniu ?…
O wyjaśnienie okoliczności przekazania posłowi Mularczykowi feralnego pisma, bez zbadania jego zasadności u źródła, został też pisemnie poproszony nasz „rodowity” poseł Leśniak.
Fot. Stanisław Śmierciak
Prezydenta Ryszarda Nowaka (z lewej) i Arkadiusza Mularczyka (z prawej) połączyła niechęć do Koguta
Dowód umiejętności językowych Mularczyka - wyśmiany na TT
- Pismo skierowane do Posła Arkadiusza Mularczyka z wyjaśnieniami przekłamań i niedomówień zawartych w piśmie mieszkanki gminy Chełmiec, na którym oparł swoje stanowisko Poseł Mularczyk występując do MSWiA de facto przeciwko miastu Chełmiec.
- Pismo do Posła Józefa Leśniaka dopytujące w/s pisma mieszkanki gminy Chełmiec, które trafiło bezpośrednio do jego Biura Parlamentarnego.
- Pismo z MSWiA przesyłające kserokopie korespondencji, która wpłynęła do MSWiA od Posła Arkadiusza Mularczyka.
- Pismo Wojewody Małopolskiego w sprawie wystąpienia Posła Arkadiusza Mularczyka
- Pismo Posła Arkadiusza Mularczyka do Wojewody Małopolskiego
- Pismo mieszkanki Gminy Chełmiec sprzeciwiającej się zmianie statusu na miasto przez Chełmiec skierowane do Posła Józefa Leśniaka